1999

Rok 1999 nie był dla nas zbyt szczęśliwy, dwie nasze suczki PONki musiały mieć cesarskie cięcie - ORBITA i UDINA. Ponieważ obydwie suczki nie chcieliśmy już kryć i ryzykować następną "cesarkę" (ORBITA miała już 7 lat, a UDINY to była już druga "cesarka") zostawiliśmy wtedy aż trzy, ale za to wspaniałe suczki, każdą po innych rodzicach - NARKOZĘ GÓRALKĘ z Banciarni (po FRAJERZE z Innej Hodowli i UDINIE z Banciarni). MUZĘ GÓRALKĘ z Banciarni (po Ch. MAESTRO Misiura i Mł. Ch. MODREJ z Banciarni), oraz OSŁODĘ GÓRALKĘ z Banciarni (po Interchampionie MISTRALU z Banciarni i ORBICIE z Banciarni).