24. stycznia 2018 odeszła od nas śliczna Siberian Husky; FRAJDA z Banciarni (M: Burza z Banciarni & O: Ciapek z Banciarni). Brakło jej tygodnia, żeby skończyć 15 lat tak jak i jej ojcu Ciapkowi. Jednak bez względu na to w jakim wieku nasze psy odchodzą za „tęczowy most” zawsze jest to dla nas ogromne przeżycie, ale też czas refleksji i wspomnień. FRAJDA była ostatnią z sześciu sióstr, która żyła tak długo. Sama nie biegała wyczynowo w zaprzęgu, ale za to miała trzykrotnie szczeniaki i wszystkie były i są świetnymi biegaczami. Sami mamy jeszcze dwie suczki z jej ostatniego miotu biegające aktualnie w zaprzęgu tj. RUMBA i REWIA. FRAJDUSIU zawsze wyłaś na wybiegu gdy inne jechały na trening, wczoraj zaś wszystkie nasze husky (8) wyły przejmująco gdy Pan Cię zabrał, żeby Cię pochować. Wyły wyjątkowo głośno i przejmująco i nagle jakby dyrygent tym rządził przerwały i nastała dziwna cisza, jakby się na chwilę zatrzymał czas…