Pożegnania są zawsze trudne i choć NARKOZA była z nami naprawdę długo, to nasz dom wypełnił się po jej odejściu smutkiem. Czarno-srebrna, 2 x CWC, DA NARKOZA GÓRALKA z Banciarni FCI (O: 3 x CWC FRAJER z Innej Hodowli M: 2 x CACIB, 2 x BOB, 2 x CWC, DA UDINA z Banciarni FCI) odeszła od nas 05. sierpnia 2016 r. Urodziła się przez cesarskie cięcie, więc jakoś skojarzyłam dla niej imię z ciemnością uśpienia, tym bardziej, że urodziła się czarna. Była po prostu piękna i musiała zostać w hodowli. Była wspaniała, wierna, mądra, stróżująca, posłuszna i słodka… Nie spoufalała się z obcymi, wręcz przeciwnie unikała kontaktów, ale i tak nasi goście zawsze pytali; a co to takie ładne z boku..takiego chcemy…:). Potomstwo NARKOZY to też były zawsze urodziwe PONy, że wspomnę choćby te najbardziej znane jak; 2 x CWC PARADNA GAŹDZINA, piękny champion AKC Award of Merit Westminster 2008 GRANDZIARZ GAZDA , nasza 2 x CWC ROMINA GAŹDZINA, piękna i mądra 2 x CWC ŻEGLARKA GAŹDZINA, czy jej brat ŻAK GAZDA, pies również o wyjątkowym charakterze. Te z kolei nie wystawiane i mniej znane to też wspaniałe i kochane w swoich ludzkich rodzinach, o czym niejednokrotnie byliśmy informowani. Drugiej NARKOZY mieć już nie będziemy, ale mamy po niej już dwa pokolenia tj. ROMINĘ i jej córkę Ch. Pl. OSTREWKĘ BACÓWĘ, oraz czekoladową FANABERIĘ po czarnej ŻEGLARCE. Kochany KOZIKU jesteś nadal w naszych sercach..